Jak dowiadujemy się z profilu General SVR, limuzyna, którą przemieszczał się Władimir Putin, mogła zostać zaatakowana. Informację tę miał przekazać anonimowy informator z Kremla. Miał on powiedzieć, że "gęsty dym", wydobywający się z przedniego koła po stronie kierowcy, został poprzedzony "głośnym hukiem". Do incydentu doszło z duplikatem prezydenckiej kolumny samochodowej. Prezydent czasami na polecenie służb jeździ zapasową kolumną samochodów, która zazwyczaj nie przyciąga tyle uwagi, co główna kawalkada. Składa się ona z pięciu samochodów pancernych. W jednym z nich znajduje się strzeżona osoba.
Zobacz: "Przegrałeś tę wojnę Władimirze". Po tych słowach generała Putin wpadł w szał! "Ku**a!
- W drodze do rezydencji, kilka kilometrów dalej, pierwszy samochód eskortujący został zablokowany przez karetkę pogotowia, a drugi samochód objechał przeszkodę bez zatrzymywania się. Podczas objazdu przeszkody w trzecim pojeździe, w którym siedział Putin, z lewego przedniego koła rozległ się głośny huk, a następnie zaczął unosić się gęsty dym" - czytamy. Ponadto dodano, że za kierownicą karetki, która zablokowała pierwszy samochód w kawalkadzie, znaleziono ciało mężczyzny.
Sprawdź: Zaskakujące zaproszenie na pogrzeb Elżbiety II. Putin i Łukaszenka się wściekną!
Samochód miał natychmiast oddalić się w bezpieczne miejsce, a głowa państwa nie odniosła obrażeń - przekonuje rzekome źródło z bliskiego otoczenia przywódcy. Wiadomo jednak o fali aresztowań w szeregach służb bezpieczeństwa po incydencie. Część ochroniarzy należących do bliskiego kręgu Putina miała "zniknąć" po doniesieniach na temat rzekomego wycieku tajnych informacji o planach podróży 69-letniego prezydenta.
Polecany artykuł:
"Generał SVR" to pseudonim autora bloga w serwisie Telegram, który regularnie opisuje domniemane kulisy spotkań Władimira Putina ze stałymi członkami rosyjskiej Rady Bezpieczeństwa. Tajemniczy bloger już kilka razy trafnie opisał kulisy wydarzeń na Kremlu. Doniesień, które pojawiają na kanale General SVR, nie sposób zweryfikować. Niektóre brzmią bardzo wiarygodnie, inne są mocno sensacyjne.