Polonijni działacze nie kryją oburzenia. W sali kryształowej ZPA w Perth Amboy w New Jersey odbyć miało się walne zebranie spółki córki ZPA - United Poles in America, a na nim m.in. głosowanie nad zmianami w zarządzie. W dyskusji mieli wziąć udział udziałowcy oraz reprezentujący ich adwokaci, którzy mieli prowadzić mediacje w spornych sprawach. Niestety zebranie zakończyło się interwencją policji, która musiała uspokajać zebranych i spisać protokół. Jak powiedzieli nam świadkowie zajścia, wszystko przez przepychanki przy wejściu i próbę niewpuszczenia pełnomocników na salę, w czym aktywny udział miał brać m.in. prezes spółki.
Jednym z punktów zapalnych był brak zgody na zmianę udziałowców, o co zabiega Danuta Wyszyńska, założycielka i była prezeska ZPA. - Od czerwca tego roku próbuję przekazać moje udziały organizacjom charytatywnym i innym członkom spółki, ale prezes Tadeusz Brzozowski i obecny zarząd mi to utrudniają. Twierdzą, że mogę to tylko zrobić w formie spadku, czyli pośmiertnie - żali się Danuta Wyszyńska, była prezes ZPA, która darowizną, chciała uczcić pamięć swojego zmarłego męża Hieronima Wyszyńskiego, który 65 lat temu założył ZPA.
- Myślę, że członkowie rady nadzorczej spółki nie chcą dopuścić nowych ludzi, bo boją się, że zostaną przegłosowani i usunięci - dodaje rozżalona Wyszyńska. Zapewnia też, że jej prawnicy już szykują odpowiedni pozew. - To jest książkowy przykład, jak nie prowadzić zebrania udziałowców. Prezesowi zacytowaliśmy artykuły By-laws, po czym stwierdził, że to nie ma znaczenia i będzie robił, co mu się podoba, ale możemy z nim się dogadać w tygodniu po godzinach. A sekretarz organizacji odmówiła zaprotokołowania pełnomocnictw oraz wniosków formalnych, co jest naruszeniem prawa rodem z komunizmu. Sąd zrobi z tym porządek - powiedział nam Piotr Rapciewicz, adwokat pani Wyszyńskiej. Zjednoczenie Polaków w Ameryce działa od 1952 r. United Poles in America Enterprises Inc. Powstała w 1965 r. Reporterzy "Super Expressu" poprosili United Poles in America Enterprises oraz ZPA o kometarz, ale nie otrzymali odpowiedzi.