Król Arabii Saudyjskiej przeżył prawdziwy horror podczas podróży do Indonezji! Zaczęło się jeszcze na lotnisku. Salman bin Abdulaziz al-Saud (82 l.) dostojnie wysiadł ze swego luksusowego samolotu, gdy wtem… z nieba zaczęły spadać krople deszczu! W Arabii Saudyjskiej to wszak nie do pomyślenia. Co robić?! Na szczęście świta władcy zachowała zimną krew.
ZOBACZ TEŻ: Uwaga! Król Arabów obłożył POKEMONY islamską KLĄTWĄ!
Dworzanie rzucili się ku królowi, by po chwili osłonić go przed kapuśniaczkiem. A była to operacja niełatwa, wymagająca skoordynowania ze sobą aż siedmiu parasolek. Dzięki brawurowej akcji władca zdołał bezpiecznie dotrzeć do swojej limuzyny.