Dyżurny ratownik HZS (słowacki odpowiednik TOPR) poinformował Polską Agencje Prasową, że w masywie Gerlachu (2655 m n.p.m.) było trzech turystów. Nie mieli ze sobą wysokogórskiego ekwipunku, a znajdowali się w regionie, w którym obecnie nie ma szlaków turystycznych. HZS podkreśla, że w tym terenie można się poruszać w towarzystwie uprawnionego przewodnika tatrzańskiego. Mogą tam także wspinać się członkowie klubów wysokogórskich z potwierdzonymi uprawnieniami.
Wypadek w Wysokich Tatrach. Tragiczny finał
Do wypadku doszło w piątek (11 sierpnia 2023 r.) w godzinach wczesno porannych, wynika z komunikatu HZS, w którym nie podano narodowości ofiary. O upadku z wysokości około 50 metrów i braku oznak życia mężczyzny ratowników powiadomili świadkowie. Na miejscu pojawił się śmigłowiec, ale Polaka nie udało się uratować. Ciało zmarłego przetransportowano do Starego Smokowca i przekazane słowackiej policji. Rodzinie i bliskim denata składamy wyrazy współczucia.