Do niedawna wydawało się, że na kogo jak na kogo, ale na Łukaszenkę Putin może liczyć zawsze. Białoruski przywódca zawsze wiedział, że z Rosją lepiej trzymać dobre relacje, bo więcej na tym zyska niż straci. Teraz jednak coś się zmieniło. Być może przez ciągłe naciski Rosji, by Białoruś zaangażowała się militarnie w wojnę na Ukrainie, a być może dlatego, że Łukaszenka zdał sobie sprawę, w jak złej sytuacji znajduje się jego "przyjaciel". Jak donosi telegramowy kanał Generał SWR, którego autor twierdzi, że ma na Kremlu sprawdzone źródła informacji, w poniedziałek, 6 lutego panowie - Putin i Łukaszenka - się zdzwonili.
Łukaszenka dogada się z Zachodem?
"Rozmowa telefoniczna prezydenta Rosji Władimira Putina z Alaksandrem Łukaszenką przyniosła rosyjskiemu przywódcy jedynie dodatkowy ból głowy. Łukaszenka delikatnie odmawiał Putinowi prawie wszystkich próśb, a ponadto odmówił też spełnienia wielu wcześniejszych obietnic. Tak więc Łukaszenka z przekonaniem stwierdził, że jeśli zostanie podjęta decyzja o ofensywie wojsk rosyjskich na Ukrainę z terytorium Republiki Białoruś, nie będzie ingerował, ale nie będzie w stanie w żaden sposób pomóc. Strona białoruska nie wykona też zamówienia na uszycie mundurów wojskowych dla wojska rosyjskiego. Na osobistą propozycję Putina, by w najbliższym czasie przyjechać do Rosji na spotkanie, Łukaszenka odmówił. I nawet na zwykłe groźby ze strony rosyjskiego prezydenta, który mówił, że nie da więcej pieniędzy, Łukaszenka słabo zareagował" - pisze.
Putin nie ma pieniędzy. "Piekło przyjdzie we wrześniu"
Jeszcze ciekawsze jednak jest to, że białoruski samozwańczy prezydent prawdopodobnie próbuje nawiązać relacje z Zachodem. "(...) Aktywnie komunikuje się nie tylko z chińskim kierownictwem, ale ostatnio spotkał się też z pośrednikiem, który pomaga samozwańczemu przywódcy Republiki Białoruś nawiązać kontakty z Zachodem". To może być gwóźdź do trumny dla Putina, którego sytuacja - także finansowa - jest wyjątkowo fatalna, w dużej mierze ze względu na sankcje. "Niedawno rozmawiał z prezeską Banku Centralnego, Elvirą Nabiulliną, a ona powiedziała mu, że "piekło przyjdzie we wrześniu".
Polska potęgą militarną Europy? Wojskowy ekspert studzi entuzjazm.
Posłuchaj, jak liczna i wyposażona jest obecnie polska armia.
Listen on Spreaker.