DRAMAT! Samobójstwo pielęgniarki. Nie chciała zarażać innych koronawirusem

2020-03-25 16:12

Straszne wieści z Włoch, gdzie znajduje się eSARS-CoV-2picentrum koronawirusa SARS-CoV-2. Tamtejsza agencja ANSA poinformowała, że we wtorek jedna z pielęgniarek, która pracowała w szpitalu San Gerardo mieszczącym się w Monzy zdecydowała się odebrać sobie życie. Wykryto u niej, że jest zarażona i kobieta, prawdopodobnie ze stresu i obawy przed zarażeniem innych osób na ten desperacki krok.

Pielęgniarka

i

Autor: Public Domain Pictures/ Creative Commons

Szpital, w którym na oddziale intensywnej terapii pracowała 34-letnia Daniela Trezzi mieści się w Lombardii, czyli regionie, w którym koronawirus zbiera najbardziej śmiertelne żniwo i gdzie znajduje się główny włoski front walki z chorobą. Włoski Narodowy Związek Pielęgniarek, który potwierdził informację ANSY przekazała jej rodzinie wyrazy "najszczerszego współczucia i żalu".

Koronawirus we Włoszech. Już kilkanaście ofiar śmiertelnych

Choć nie jest pewne, co pchnęło kobietę do samobójstwa, to pracownicy szpitala mieli nieoficjalnie przyznać, że była ona bardzo zestresowana całą sytuacją, z jaką zmagają się w szpitalu od kilku tygodni. Dodatkowo zdiagnozowano u niej COVID-19, przez co kobieta miała mieć ogromne wyrzuty sumienia i zadręczać się, że mogła w czasie, gdy była tego nieświadoma, zarazić wiele innych osób, w tym swoich najbliższych.



Włoski Narodowy Związek Pielęgniarek przypomniał, że to już drugi taki przypadek w ostatnim miesiącu (wcześniej życie odebrała sobie pielęgniarka z Wenecji). Jak napisano: – Wydaje się, że jest to analogiczny przypadek do tego z Wenecji. To samo skłoniło obie te kobiety do targnięcia się na swoje życie. Miejmy nadzieję, że więcej takich sytuacji już się nie wydarzy...

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki