NBC News poinformowało dziś, tj. w środę (2 lutego), że zmarł świat Milltown Mel, znany i lubiany zwierzak ze stanu New Jersey, który uchodził za mistrza prognozowania pogody. Świstak odszedł w niedzielę, 30 stycznia, tuż przed Dniem Świstaka, kiedy zgodnie z tradycją miał ogłosić, czy zima dobiega już końca. W związku ze śmiercią gryzonia, o której poinformowano na jego oficjalnej stronie na Facebooku, tegoroczne obchody Dnia Świstaka w miejscowości Milltown w stanie New Jersey zostały odwołane. - Milltown Mel odszedł za tęczowy most. Pozostawił nas w trudnym czasie, gdy większość świstaków przechodzi w stan hibernacji (...) Aż do wiosny nie będzie młodych, które mogłyby go zastąpić. Próbowaliśmy zdobyć zastępcę, jednak bezskutecznie! - napisano w poście.
Dodano, że w tym roku należy kierować się obserwacjami innych świstaków w kraju. Zgodnie z tradycją, jeśli świstak wyjdzie w dniu święta ze swojej nory i zobaczy swój cień, przestraszy się i wbiegnie do niej z powrotem, co oznacza jeszcze sześć tygodni zimowej pogody; brak cienia oznacza wczesną wiosnę. Amerykański Dzień Świstaka to kontynuacja tradycji wywodzącej się z miasta Punxsutawney w stanie Pensylwania, gdzie był on obchodzony już w 1887 roku. Inny amerykański "świstak-meteorolog", Stonewall Jackson, zmarł w przedzień Dnia Świstaka w 2016 roku.(PAP)