Druga fala pandemii koronawirusa już nadeszła - ogłasza premier Saksonii. W Niemczech odnotowano rekordy przyrost liczby zakażeń. Wykryto aż 800 nowych przypadków w ciągu jednej doby. Wszystko wskazuje na to, że wirus nie odpuszcza, wręcz przeciwnie - on zaczął uderzać z nową siłą. Eksperci ostrzegali od początku pandemii, że druga fala będzie jeszcze gorsza niż pierwsza i przyniesie więcej przypadków śmiertelnych. Czy to dzieje się na naszych oczach? Mógłby to potwierdzać przypadek Czarnogóry. Władze w zeszłym tygodniu przywróciły tam surowe osbostrzenia, ponieważ znacznie wzrosła śmiertelność u pacjentów ze stwierdzonym Covid-19.
Wzrósł też tak zwany współczynnik reprodukcji wirusa oznaczający liczbę zakażonych osób przez jednego zakażonego, w Niemczech wynosi obecnie 1,08, a jeszcze w czwartek liczba ta wynosiła 0,93. W piątek WHO ogłosiła, że odnotowano największą od początku pandemię liczbę nowych przypadków wykrytych w ciągu doby, liczba ta wyniosła pnad 284 tys. na całym świecie. Od początku pandemii potwierdzono 16,2 miliony przypadków zakażenia koronawirusem, zmarło ponad 648 tys. osób, a wyzdrowało niemal 10 milionów. Najwięcej zakażeń odnotowano w Stanach Zjednoczonych, bo 4,3 miliona, kolejne miejsca na tej liście zajmują Brazylia (2,3 mln), Indie (1,3 mln), Rosja (806 tys.) i RPA (434 tys.). Polska znajduje się na 46 miejscu listy z 42,6 tys. potwierdzonycyh zakażeń.