Choć relacja prowadzona na żywo szybko zniknęła z Facebooka, to nagrania przerażającego wydarzenia, jakie zorganizował duchowny z Tennessee (USA) zdążyły obiec świat. Greg Locke skrzyknął mieszkańców okolicy i w ubiegłą środę (2 lutego) zorganizował wspólne palenie książek. Na stos trafiły części sagi "Zmierzch" oraz przygód Harry'ego Pottera. „Śmiej się, ile chcesz hejterze. Nie obchodzi mnie to. Te książki to 100 procent czarów" - pisał w mediach społecznościowych. "Ten bałagan jest pełen zaklęć, demonizmu, zmienności kształtu i okultyzmu”. Niepokojące wydarzenie zostało zorganizowane w ramach ogólnonarodowego ruchu na rzecz zakazu znanych dzieł literackich. Zebrani wokół ruchu Amerykanie wcześniej mieli już także problem z biografią byłej pierwszej damy USA Michelle Obamy, a także znaną na całym świecie, nagrodzoną nagrodą Pulitzera powieścią graficzną „Maus”.
CZYTAJ TAKŻE: Weterani z Ukrainy ćwiczą ludzi do obrony miasta. Uczą ich strzelać z karabinów [ZDJĘCIA]
To nie pierwszy raz, gdy działania pastora, który przewodniczy Global Vision Bible Church, są delikatnie mówiąc kontrowersyjne. Przed kilkoma miesiącami zakazał zakładania masek wiernym, którzy znajdują się na terenie jego zboru. Groził wręcz, że osoby, które się nie podporządkują, zostaną wyrzucone. „Jeśli zaczniecie się pojawiać z wszystkimi tymi maskami i całym tym nonsensem, poproszę was, abyście wyszli” – mówił wtedy Locke.
CZYTAJ TAKŻE: Nie żyje ikona piosenki, śpiewała przez 70 lat! Zmarła z powodu powikłań po Covid-19