Skandale seksualne wstrząsają nie tylko Kościołem katolickim. Niedawno było głośno o dokumencie Netflixa na temat wielkiej skali pedofilii w społecznościach mormońskich, a teraz mamy do czynienia z falą oskarżeń wysuwanych wobec wysoko postawionych duchownych żydowskich. Jak podaje "Times of Israel", do sądu wpłynął akt oskarżenia przeciwko rabinowi Mosze Jazdiemu (59 l.). 59-latek manipulował swoimi ofiarami, wmawiając im, że są grzeszne i muszą się oczyścić. Oczyszczenie następowało poprzez przymusowy seks z rabinem.
Rabin oskarżony o gwałty. Mówił, że oczyszcza z grzechów
"Uzdrowiciel" głosił też, że znajduje się w ekskluzywnym gronie "36 sprawiedliwych" i jego dobre czyny zapewniają dalsze istnienie wszechświata. Wychodziło więc na to, że kto odmawia seksu, ten zagraża całej Ziemi. Prokuratura odnalazła siedem ofiar, wobec których duchowny działał w taki sposób. W dodatku nie są to jedyne przestępstwa, jakich zdaniem prokuratury miał dopuszczać się Mosze Jazdi.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Pedofil liderem sekty! Brał śluby z 12-latkami. Miał 78 żon
PRZECZYTAJ TAKŻE: Ojcowie i bracia gwałcili 5-latki. Horror w chrześcijańskiej wspólnocie
Fala oskarżeń o gwałty wśród ortodoksyjnych Żydów
Oskarżono go także o... sodomię oraz wyłudzanie pieniędzy od ofiar, przy czym w grę wchodzi równowartość setek tysięcy złotych. Rabin miał też prać brudne pieniądze. To nie pierwsze tego typu oskarżenia wysuwane w ostatnim czasie wobec wysoko postawionych liderów religijnych żydowskiej społeczności. W styczniu tego roku sześć kobiet oskarżyło o napaść seksualną Dudiego Shwamenfelda, pracownika znanej w środowisku ortodoksyjnych Żydów stacji radiowej Kol Berama. O gwałty został też oskarżony Chaim Walder, ortodoksyjny pisarz. Miał się ich dopuszczać także na nieletnich. Walder popełnił samobójstwo.
PRZECZYTAJ TAKŻE: "Mózg Putina" chce zniszczyć Polskę. "Ten kraj nie może istnieć"
PRZECZYTAJ TAKŻE: Tak wyrosła córka Meghan Markle! Uderzające podobieństwo