Dzieci na prowinicji to teraz skóra na kościach – mówi wysłanniczce (do Afganistanu) pozarządowej organizacji Human Rights Watch dyrektor międzynarodowej organizacji humanitarnej w Afganistanie. Według oficjalnych danych afgańskiego resortu zdrowia jeden na dziesięć noworodków umiera. Od stycznia 2022 r. zmarło ok. 13 tys. dzieci. Z niedożywienia, głodu, chorób i z braku dostępu nawet do podstawowej opieki medycznej. Organizacje humanitarne oceniają, że 95 proc. ludności Afganistanu jest niedożywionych, a 3,5 mln dzieci potrzebuje dożywiania, bo inaczej… Patrz wyżej. „Połowa osób, które przyjmujemy na intensywną terapię, jest również niedożywiona” — poinformował lekarz z organizacji Médecins Sans Frontières (Lekarze bez Granic). Prawie 800 dzieci w jednym szpitalu w prowincji Helmand znalazło się w nim wskutek wyniszczenia organizmu ostrym niedożywieniem.
Dzieci wojny, wojny na Ukrainie z głodu nie umierają. Nie są hospitalizowane z powodu chronicznego niedożywienia. Afgańskie szpitale nie są celem ataków, ukraińskie – jak najbardziej. „Już ponad tysiąc szpitali w Ukrainie zostało zniszczonych w trwających od niemal roku atakach. Wśród nich placówki neonatologiczne i położnicze, których jedyną rolą było ratowanie życia kobiet i dzieci. Wojna to nie tylko straty fizyczne, ale załamanie się systemu wsparcia matek i noworodków w pierwszych tygodniach życia dziecka” – komunikuje Polska Misja Medyczna, stowarzyszenie niosące pomoc humanitarną zarówno dla dzieci na Ukrainie, jak i w Afganistanie.
Można jako przykład podać sytuację w (okupowanym przez Rosjan) Mariupolu. W tym mieście o półmilionowej populacji przed wojną istniało 5 szpitali – przetrwał jeden oraz 6 placówek położniczych – 5 z nich jest teraz w gruzach. Można sobie wyobrazić, jakie problemy generuje taki stan rzeczy. Jedynym pocieszeniem jest, że w to co zostało, nie lecą rosyjskie bomby. Co innego na obszarach nieopanowanych przez Rosję. W strachu przed wojną i śmiercią wiele matek z dziećmi, wiele ciężarnych uciekło z Ukrainy – do Polski i dalej, do innych państw, nie tylko europejskich. Te co zostały, muszą mierzyć się wojenną rzeczywistością.
– Pojawiły się problemy z pokarmem dla niemowląt. Kiedy nie ma możliwości podgrzania wody pitnej czy wypłukania pod bieżącą wodą, umycia i wysterylizowania naczyń, karmienie piersią staje się najważniejszym i najbezpieczniejszym pokarmem dla dziecka. Wysoki poziom stresu wpływa na organizm matki, na ogólny stan psycho-emocjonalny i na zdolność do karmienia piersią. Obecnie to organizacje pozarządowe przejęły na siebie rolę przygotowania kobiet do macierzyństwa, pomagając również poprzez udzielanie informacji o możliwościach otrzymania wsparcia socjalnego i prawnego wyjaśnia Maryna Marchenko z PMSC Lada, pozarządowej organizacji współpracującej z Polską Misją Medyczną.
Dodajmy, że o ile pomoc humanitarna na Ukrainę dociera bez większych problemów (jak na czas wojny), o tyle w drodze do Afganistanu progów i barier dla zagranicznej pomocy nie brakuje. Jak podkreśla PMM, choć ostatnio Stany Zjednoczone i Bank Światowy odblokowały miliardy dolarów pomocy dla żyjących w państwie rządzonym przez talibów, to ograniczenia nałożone na Bank Centralny Afganistanu nadal uniemożliwiają duże transakcje lub wypłaty. ONZ, wg deklaracji z początku 2022 r. miała przekazać pomoc do Afganistanu o wartości 4,4 mld USD. Według publikacji Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) „International Migration Outlook 2022” wstępna wysokość polskiej pomocy humanitarnej dla Ukrainy w 2022 r. miała wynieść 8,36 mld euro.