Dwoje dzieci nie żyje, ciała zakopane na podwórku przy domu w Chorwacji. Rodzice w areszcie. „On chodził po wsi w długiej czarnej szacie"
Tajemnicza śmierć dwójki małych dzieci w Chorwacji! Telewizja HRT informuje o tragicznym odkryciu na jednym z podwórek przy domu w Ljubelj Kalnički w gminie Ljubešćica. Było tam zakopanych dwoje martwych niemowląt. Nie jest jasne, w jaki sposób policja dowiedziała się o zwłokach, wszystko wskazuje na czyjś donos. Oboje rodzice dzieci zostali zatrzymani i osadzeni w areszcie, a ich trzecie, pozostałe przy życiu dziecko trafiło do placówki opiekuńczej. Co wydarzyło się w małej, otoczonej lasami wiosce mającej zaledwie osiemdziesięciu mieszkańców? Jak pisze lokalny portal Dnevnik, dom jest ostatnim budynkiem we wsi, oddalonym od innych zabudowań i prowadzi do niego gruntowa droga. Rodzina była skryta i bardzo rzadko zbliżała się do ludzi. Jutarnji List podaje, że rodzice matki zmarłych dzieci wprowadzili się do Ljublje Kalničko pięć lat temu, a potem dołączyli do nich dorosła 34-letnia córka i jej 38-letni partner. Para nie była małżeństwem. Porody odbywały się w domu, dzieci nie było w żadnych państwowych rejestrach. Chorwackie władze podały, że najprawdopodobniej przyczyną zgony niemowląt były "rażące zaniedbania", a resztę wyjaśni sekcja zwłok.
"Z tego, co wiemy, żadne z nich nie pracuje, a rodzice matki, o ile wiem, są profesorami w szkołach w Varaždinie”
Jak powiedział minister spraw wewnętrznych Davor Božinović dziennikarzom w chorwackim parlamencie, istnieją podejrzenia, że trzecie dziecko także doświadczało zaniedbywania, a nawet znęcania się nad nim, a rodzice mogli należeć do jakiejś sekty. „On chodził po wsi w długiej czarnej szacie, nosił też długą brodę. Kobiety nie widzieliśmy. Kiedyś przyszedł do nas tak ubrany w kamieniołomie, ale nie rozmawiał z nikim, został na jakiś czas. Z tego, co wiemy, żadne z nich nie pracuje, a rodzice matki, o ile wiem, są profesorami w szkołach w Varaždinie” – powiedział reporterom Jutarnji List mieszkaniec wsi. Jak dodaje wspomniane chorwackie źródło, tajemniczy przybysze twierdzili, że należą do chrześcijańsko-judaistycznego ruchu religijnego Żydzi Mesjanistyczni. Śledztwo prowadzi policja we współpracy z Prokuraturą Okręgową w Varaždinie.