Po raz drugi premierka Norwegii przemówiła do dzieci. Podczas swojego pierwszego przemówienia 16 marca br., Solberg tłumaczyła najmłodszym Norweżkom i Norwegom, że mogą czuć strach i panikę. Podkreślała, że nie ma w tym nic złego. W środę, 15 kwietnia, zdecydowała się ponownie zorganizować konferencję prasową z udziałem ministerstwa edukacji i ds. rodziny, by przekazać parę słów najmłodszym obywatelom kraju.
- Trochę nam zajmie zanim wszystko wróci do normalności. Ile to potrwa, sami tego nie wiemy - powiedziała Solberg. - Najbardziej tęsknię za tym, by przytulić się do moich przyjaciół. Teraz jest to niemożliwe ze względu na zasady bezpiecznej odległości. Ale niektóre rzeczy wkrótce będą dozwolone - wyjaśniła. Podczas wystąpienia podkreśliła również, że dziękuje wszystkim osbom, które uczyły się w domu. - Dziękuję wszystkim, którzy podjęli się domowej nauki, którzy pomagali opiekować się młodszym bratem, którzy pomagali starszym, którzy pomagali mamie i tacie, ale też tym, którzy pomagali mnie - dodała.
W przyszłym tygodniu Norwegia ma zacząć powoli otwierać instytucje prywatne i publiczne po miesięcznej izolacji. Według nowych przepisów przedszkola mają zacząć funkcjonować już 20 kwietnia, z kolei uczniowie klas od jeden do cztery podstawówek wrócą do szkoły 27 kwietnia.
W Norwegii odnotowano do tej pory 6 677 zachorowań na Covid-19, z czego zmarło 130 osób.