Skandal w duńskiej rodzinie królewskiej. Księżniczka dręczona w szkole, odebrano 10-latce tytuł!
Zazwyczaj to brytyjska rodzina królewska jest wstrząsana wszelakimi skandalami. Głośno jest raczej o księżnej Kate, Meghan Markle czy księciu Williamie niż o członkach królewskich rodów z krajów innych niż Wielka Brytania. Ale jedna rzecz sprawiła, że to duńska rodzina królewska jest teraz na ustach wszystkich i na pierwszych stronach gazet! Powód? Królowa Małgorzata II z dnia na dzień odebrała tytuły książęce czworgu wnukom, a skutki są opłakane. Dlaczego monarchini Danii zdecydowała się na taki krok? Oficjalnie podaje się, że chciała dobrze, bo z tytułami czworo jej wnucząt miałoby nałożone z urzędu obowiązki, a bez nich mogą w pełni swobodnie decydować o swojej przyszłości.
"Czy to ty nie jesteś już księżniczką?". 10-latka niemal z dnia na dzień przestała nią być!
Ale Nikolai (23 l.), Felix (20 l.), Henrik (13 l.) i Athena (10 l.) oraz ich rodzice, książę Joachim i księżniczka Maria, tak o tym nie myślą... "Nasze relacje z królową są skomplikowane" - wyznała książęca para. Można się tylko domyślać, co kryje się za tym uprzejmym zdaniem... "Moja córka Athena jest teraz dręczona w szkole. Dzieci podchodzą do niej i pytają: 'Czy to ty nie jesteś już księżniczką?'" - żali się Maria w rozmowie z portalem BT. Jak dodaje Joachim, Małgorzata II poinformowała o odebraniu dzieciom tytułów zaledwie pięć dni wcześniej. "Dzieci nagle znalazły się w centrum uwagi" - żali się Maria dziennikarzom.