Dziecięca odmiana KORONAWIRUSA. Naukowcy mają PEWNOŚĆ

Wysoka gorączka, czerwona wysypka na całym ciele, ból brzucha i inne dolegliwości żołądkowe, niskie ciśnienie krwi, kaszel. W cięższych postaciach problemy z oddychaniem i zapalenie mieśnia sercowego. Lekarze w Stanach Zjednoczonych i Europie od paru tygodni mówili, że coraz więcej dzieci trafia do szpitali z tajemniczymi, nietypowymi objawami przypominającymi nieco skutki tak zwanej choroby Kawasakiego, lecz nie do końca. Badania na obecność koronawirusa w organizmie pozwalały przypuszczać, że nowe schorzenie jest powiązane właśnie z Covid-19. Nawet do 80 proc. małych pacjentów miało lub ma koronawirusa. Teraz nastąpił przełom.

Teraz brytyjscy naukowcy, którzy przeprowadzili badania u małych pacjentów przyjętych do szpitala w Birmingham oficjalnie potiwerdzają - tak, rzeczywiście istnieje specyficznie dziecięca reakcja na koronawirusa i jest to ów zagadkowy stan zapalny, pojawiający się kilka tygodni po zakażeniu. Jakie są najbardziej typowe i najczestsze objawy? 50 proc. chorych dzieci ma gorączkę, 40 proc. kaszel, 10 proc. dolegliwości żołądkowe. Co ciekawe, u dzieci potwierdzenie Covid ze stanem zapalnym powinno następować nie poprzez tradycyjny test, ale przez test na obecność przeciwciał. Największe ogniska dziecięcej odmiany koronawirusa znajdują się obecnie w Nowym Jorku i we włoskiej Lombardii. To właśnie tam zaatakowała wcześniej najbardziej niebezpieczna mutacja koronawirusa.

Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj