Pornografia dziecięca na Netflixie?! Te szokujące oskarżenia zelektryzowały klientów największej internetowej platformy streamingowej. Do zbioru filmów Netflix dodał bowiem argentyński film o tytule „Desire” w reżyserii Diego Kaplana. A w filmie tym jest pewna kontrowersyjna scena, która niektórym widzom jednoznacznie skojarzyła się z dziecięcą pornografią. Co to za scena?
To początkowa scena całego „Desire” w reżyserii Diego Kaplana. Widać w niej dwie małe dziewczynki, które oglądają w telewizji film. Na ekranie telewizora widzą kowboja jadącego na koniu. Jedna z dziewczynek siada na poduszce i próbuje naśladować kowboja, sapiąc przy tym, a potem z malującym się na twarzy zaskoczeniem upadając na podłogę. O tym, że scena ta faktycznie przedstawia masturbację, dowiadujemy się w dalszej części filmu, gdy dorosła już postać wspomina przeżycia z dzieciństwa.
Co na to reżyser? Diego Kaplan uważa, że mała aktorka grająca w filmie nie miała pojęcia o podtekście, jaki krył się za z pozoru niewinną zabawą w ujeżdżanie poduszek. A poza tym... to tylko film. „Kiedy widzimy rekina pożerającego kobietę w filmie, nikt nie myśli, że kobieta naprawdę zmarła albo że rekin był prawdziwy” - tłumaczy się reżyser.