Dramatyczną sytuację nagrał jeden z przechodniów, który zauważył, że dziecko chodzi po parapecie na 8. piętrze. Mężczyzna natychmiast wezwał policję, a później zaczął nagrywać całe zdarzenie na komórkę. Jak się później okazało, winnna zagrożenie życia dziecka była matka chłopca, która wyszła do sąsiedniego pokoju. Na szczęście dziecku nic groźnego się nie stało. Tyle szczęścia nie miał niestety 9-latek ze Szczecina, który wypadł z okna. Do tragedii w Szczecinie doszło wieczorem, w środę 2 września. Jak wynika z pierwszych ustaleń policji, 9-latek przebywał pod opieką jednego z rodziców i prawdopodobnie sam wyskoczył z okna na piątym piętrze - poinformowało Radio Szczecin. Do tego tragicznego zdarzenia doszło na szczecińskim Niebuszewie. Z kolei 29 czerwca Super Express informował o nieszczęśliwym wypadku, do którego doszło w Stargardzie Szczecińskim. Wówczas z okna ośrodka Caritas wypadł 1,5-roczne dziecko. - Chłopiec wypadając przez okno upadł z wysokości około trzech metrów. Policjanci dotarli na miejsce, a tam pierwszej pomocy udzielała załoga pogotowia ratunkowego. Podjęto decyzję, że w związku z obrażeniami, chłopiec natychmiast zostanie przetransportowany śmigłowcem do szpitala w Szczecinie - relacjonował wtedy dla Gs24.pl Łukasz Famulski z Komendy Powiatowej Policji w Stargardzie. O sprawie możesz przeczytać tutaj: Stargard. 1,5-roczny chłopiec wypadł z okna
Dziecko spaceruje na 8. piętrze po parapecie [MOCNE WIDEO]
Ta sytuacja naprawdę mogła skończyć się tragicznie! Po parapecie jednego z rosyjskich mieszkań, spacerował chłopczyk. Dziecko nic nie robiło sobie z tego, że znajduje się na 8. piętrze mieszkania i jeden mały błąd może oznaczać prawdziwą tragedię. Jak się później okazało, chłopca nie przypilnowała matka, która wyszła do sąsiedniego pokoju. Mrożącą krew w żyłach sytuację zarejestrował świadek, który wezwał policję.