Dwóch spokrewnionych ze sobą 13-latków, Erickson Villa i Gavin Wellington, szukało ochłody w upalny piątek po południu. Mimo wyraźnego zakazu kąpieli, postanowili wskoczyć do Bronx River. Nie umieli pływać. Dla jednego z nich ta beztroska zakończyła się tragicznie.
Gavin z mętnej rzeki został wyciągnięty w pobliżu E. 172 Street. W stanie ciężkim przewieziono go do St. Barnabas Hospital i będzie żył. Natomiast ciało Ericksona ratownicy znaleźli dopiero po godzinie.
Dziecko utonęło w rzece, rodzice toną we łzach
2014-06-22
21:25
Płoną znicze w nowojorskim Starlight Park... Nie tak wyobrażali sobie rodzice początek wakacji ich synka.