Dziewczyna Bonda NIE ŻYJE! Tajemnicza śmierć seksbomby

Pokonywała na ekranie najstraszniejszych bandytów i potrafiła zdobyć serce samego Agenta 007. Jednak choć w filmach życie Tanyi Robert (+66 l.) było pasmem sukcesów, to w jej prawdziwym życiu nie brakowało dramatów, a ostatnim była jej zagadkowa, gwałtowna śmierć. Tanya zyskała sławę grając w latach 80. Julie Rogers, jednego z Aniołków Charliego. Najbardziej znana okazała się jej rola dziewczyny Bonda w "Zabójczym widoku" u boku Rogera Moore'a (+90 l.).

NIE PRZEGAP: Alexis jest gwiazdą już od 70 LAT! Wielka ROCZNICA Joan Collins. ZDJĘCIA

Jednak choć na ekranie jej postać, geolog Stacey Sutton, uwodzi Agenta 007, w prawdziwym życiu nie dogadywali się zbyt dobrze. Moore chciał nawet rzucić rolę, gdy dowiedział się, Że ma mu partnerować o 27 lat młodsza aktorka. Za rolę Stacey nieszczęsna Tanya została nawet nominowana do Złotej Maliny. Jednak to własnie "Zabójczy widok" przyniósł jej sławę.

NIE PRZEGAP: KATASTROFA UFO na Hawajach? Niebieski obiekt spadł z nieba

Życie prywatne Roberts było bardzo barwne. Po raz pierwszy wyszła za mąż mając... 15 lat. Małżeństwo zostało anulowane. Na kilka lat przed zagraniem dziewczyny Bonda spotykała się z Dodim Fayedem, późniejszym partnerem księżnej Diany, który zginął wraz z nią w wypadku samochodowym w Paryżu. Mimo tego romansu Roberts była już wtedy mężatką, wyszła za studenta psychologii w 1974 roku. Ich małżeństwo przetrwało aż do śmierci Barry'ego Robertsa w 2006 roku. Kilka dni temu Tanya po spacerze z psem nagle przewróciła się w swojej rezydencji w Hollywood Hills. Trafiła do szpitala, gdzie podłączono ją do respiratora i 3 stycznia zmarła. Mimo tego, że aktorka leżała pod respiratorem, nie wykryto u niej koronawirusa.

NIE PRZEGAP: Dramat KOCHANKI brytyjskiego księcia? Perskie dywany są za drogie