Dziś może nastąpić przełom w sprawie wojny na Ukrainie. Ukraina ma dać Ameryce swoją odpowiedź na propozycje pokojowe
Czy dziś, 23 kwietnia będzie można wreszcie mówić o przełomie w sprawie wojny na Ukrainie? Według portalu Axios są na to szanse, bo podobno właśnie w dzisiejszym dniu Stany Zjednoczone oczekują odpowiedzi Ukrainy na propozycje pokojowe, które zostały przedstawione ukraińskiej delegacji w zeszłym tygodniu w Paryżu. Widzieli je także przedstawiciele władz Wielkiej Brytanii i Francji. Co zakładają amerykańskie propozycje? Kiedyś byłyby dla Ukrainy nie do przyjęcia, dziś trudno powiedzieć, na co przystanie Wołodymyr Zełenski. Jeszcze wczoraj mówił: "Gdy tylko zaczynamy mówić o Krymie, naszych suwerennych terytoriach itp., wchodzimy w format, którego chce Rosja, czyli przedłużenia wojny". USA proponują nieoficjalne uznanie rosyjskiej kontroli nad niemal wszystkimi obszarami okupowanymi poza cześcią obwodu charkowskiego, aneksji Krymu, rezygnację z członkostwa w NATO.
Wcześniej "Financial Times" podawał, że Władimir Putin jest gotów na rozejm i rezygnację z części okupowanych terytoriów
Propozycje obejmują też kwestie związane z Zaporoską Elektrownią Atomową. Wokół zakładu miałaby zostać utworzona neutralna strefa pod amerykańską kontrolą, a prąd z elektrowni trafiałby i na Ukrainę, i do Rosji. Najbardziej kontrowersyjna kwestia dotyczy zniesienia sankcji nałożonych na Rosję. Wcześniej "Financial Times" podawał, że Władimir Putin jest gotów na rozejm, zatrzymanie linii frontu, a nawet na rezygnację z części czterech okupowanych obecnie przez Rosję terytoriów Ukrainy. Putin w praktyce okupuje część obwodów chersońskiego i zaporoskiego, ogłosił aneksję obwodów donieckiego i ługańskiego.
