Edward Snowden udzielił pierwszego dłuższego wywiadu od momentu przyznania mu azylu w Rosji. Rozmowa została opublikowana na łamach dziennika "Washington Post".
- Już wygrałem... Pamiętajcie, że nie chciałem zmieniać społeczeństwa. Chciałem dać społeczeństwu szansę ustalenia, czy samo powinno się zmienić - powiedział Snowden.
PRZECZYTAJ: AFERA SZPIEGOWSKA Snowden nakłonił kolegów, by podali mu hasła
Jednocześnie zaznaczył, że jego celem nie było zniszczenie NSA, a jedynie chęć znalezienia rozwiązania pozwalającego usprawnić pracę agencji.
- Pracuję nad poprawą NSA. Wciąż pracuję dla NSA. Oni jedyni nie zdają sobie z tego sprawy - powiedział.
PRZECZYTAJ: Snowden prosi o azyl polityczny w Polsce. Radosław Sikorski odmawia
W wywiadzie Snowden kategorycznie wyparł się zawierania umów z rządem Rosji lub Chin. Jak przyznał, rzadko zdarza mu się opuszczać jego moskiewskie mieszkanie, w którym spędza dużo czasu na rozmyślaniach.
- Nie mam żadnych kontaktów z rządem Rosji i nie zawarłem z nim żadnych porozumień - podkreślił były pracownik NSA.