To miała być wspaniała przygoda. Niestety, podniebna wycieczka skończyła się masakrą. 20 turystów z różnych zakątków świata zebrało się w Luksorze, by skorzystać z lotu widokowego balonem. Początkowo wszystko było w porządku. Podziwiali krajobrazy i robili zdjęcia. Gdy balon wzniósł się na wysokość 300 metrów, nagle pojawiły się płomienie. Przerażeni ludzie nie mieli dokąd uciec, skok w dół oznaczał pewną śmierć... Nagle balonem wstrząsnęła eksplozja - prawdopodobnie wybuchł gaz. Pilotowi udało się wyskoczyć, gdy do ziemi brakowało jeszcze 15 metrów. Większość turystów już nie żyła. Balon runął w środek plantacji trzciny cukrowej. Jak podaje Reuters, przeżyły dwie osoby - pilot i jeden pasażer. Zginęło 19 turystów, m.in. Brytyjczycy, Japończycy i Francuzi. Wśród ofiar nie było Polaków.
EGIPT: Turyści SPŁONĘLI w balonie
Przerażająca katastrofa 300 metrów nad ziemią! Wczesnym rankiem w Egipcie eksplodował balon, którym lecieli zagraniczni turyści. 19 osób zginęło w płomieniach. Przeżyły tylko dwie.