Krwawe sceny rozegrały się w czwartek po południu w Trenton, na Florydzie. Jak poinformował na konferencji szeryf Bobby Schultz, policjanci 29-letni Noel Ramirez i 25-letni Taylor Lindsey jedli w restauracji Ace China. - Około trzeciej po południu przed restauracją pojawił się 59-letni napastnik, który przez okno oddał kilka strzałów - powiedział Bobby Schultz zastrzegając, że śledztwo i ustalanie przebiegu wydarzeń wciąż trwa. Dodał, że napastnik zidentyfikowany jako John Hubert Highnote, został zabity przez interweniujących policjantów, którzy, będąc w pobliżu, natychmiast ruszyli do akcji. - Napastnik został śmiertelnie postrzelony na tyłach restauracji. Nasi oficerowie zostali zabici na miejscu. To zabójstwo do wielki cios dla naszej policyjnej rodziny. To tragedia dla ich bliskich. To byli oddani służbie młodzi, dzielni oficerowie, którzy nie zasłużyli na taki koniec - mówił szeryf.
Ramirez, który służył w Gilchrist County Sheriff's Office od siedmiu lat, zostawił żonę i dwoje dzieci. Lindsey, będący w szeregach policji od trzech lat, pozostawił partnerkę, z którą planował przyszłość. Poza policjantami nikt inny nie został ranny, motywy zajścia są ciągle badane, bardzo możliwe, że mogła być to zemsta.