Zaczęła się era Trumpa

Ekspertka od mowy ciała o inauguracji! Jednoznaczna opinia o Trumpie i Bidenie

2025-01-23 6:25

Donald Trump na każdym kroku okazywał pewność siebie, Melania Trump jej nabrała, a Bidenowie i Harris.. w ich szeregach brytyjska ekspertka od mowy ciała Judi James, przepytywana przez "Daily Mail", zauważyła o wiele więcej nerwowości i chaosu, a nawet niespodziewanych podziałów w dotychczas - zdawałoby się - zgranych duetach. Co powiedziała ekspertka o zachowaniu Trumpa i demokratów podczas ceremonii inauguracji na Kapitolu?

Ekspertka od mowy ciała analizuje zachowanie Trumpów i Bidenów podczas inauguracji. Trump jak kogut, Bidenowie podzieleni!

"Nasza suwerenność zostanie odzyskana. Nasze bezpieczeństwo zostanie przywrócone. Szala sprawiedliwości zostanie ponownie zrównoważona. Od tej chwili upadek Ameryki się skończył" - tak mówił Donald Trump w swoim przemówieniu wygłoszonym tuż po oficjalnym zaprzysiężeniu na 47. prezydenta Stanów Zjednoczonych. Podczas ceremonii w Rotundzie Kapitolu był obserwowany między innymi przez przedstawicieli poprzedniej amerykańskiej administracji z Joe Bidenem, Jill Biden i Kamalą Harris na czele. Słuchanie takich słów na pewno nie było dla nich miłym przeżyciem. A co tak naprawdę myślały sobie obie strony barykady podczas inauguracji prezydentury Donalda Trumpa? Wypowiedziała się na ten temat dla "Daily Mail" Judi James, ekspertka od mowy ciała. Zazwyczaj komentuje zachowanie członków brytyjskiej rodziny królewskiej, teraz wzięła na warsztat Trumpów, Bidenów i Kamalę Harris. Oczywiście podczas zaprzysiężenia.

"Klatka piersiowa? Wysunięta do przodu jak u koguta w pozie oznaczającej władzę"

Według Judi James Donald Trump zachowywał się w sposób zdradzający stuprocentową pewność siebie i brak uległości. "Klatka piersiowa? Wysunięta do przodu jak u koguta w pozie oznaczającej władzę. Kręgosłup? Wystarczająco wyprostowany, aby wzbudzić zazdrość strażnika Pałacu Buckingham. Wyraz twarzy? Zaciśnięte wargi i uniesiona szczęka krzyczą: „Ja tu rządzę. Ponownie”" - mówi ekspertka od mowy ciała. Jak dodaje, Melania Trump ma więcej pewności siebie, niż dawniej i swoją część władzy w tym duecie. Świadczy o tym fakt, iż pierwsza wyciągnęła rękę w stronę męża. To z jej strony wyraz subtelnej gry o władzę. "Trump trzymał Melanię za rękę, ale tym razem to Melania wykonała pierwszy ruch, oferując swoją w subtelnej „gry o władzę”. Trump przyjął ją po chwili, sugerując porozumienie między nimi: jej status i wygląd tym razem były częścią przedstawienia. Nawet ich stroje były idealnie skoordynowane. To był pokaz siły pary i wyraźny pokaz jedności" - ocenia Judi James. Jej zdaniem Trump szanuje żonę i dba o nią: "Sygnalizował zarówno dumę z żony, jak i dżentelmeńską troskę o nią".

"Kiedy Joe wyciąga rękę do Jill, aby zaprowadzić ją do Białego Domu, ona delikatnie się odchyla"

A co z Bidenami? Według ekspertki w ich zachowaniu była pewna niezręczność, ujawniająca brak jedności w ich szeregach. "Podczas gdy Joe, Kamala i jej mąż gromadzą się razem, aby zasugerować jedność, Jill tworzy zauważalny dystans społeczny między sobą a pozostałymi — gest, który sugeruje częściowe oderwanie się. Kiedy Joe wyciąga rękę do Jill, aby zaprowadzić ją do Białego Domu, ona delikatnie się odchyla, a jej ramiona pozostają mocno przy bokach, jakby odrzucała gest. Za plecami Joego jej wyraz twarzy na chwilę się zmienia, pokazując ulotny przebłysk napięcia”. Biden próbował robić dobrą minę do złej gry, a Kamala według James Harris nie wyczuwała wsparcia ze strony męża: "Bierze rękę męża, pozostawiając Joego, aby się wycofał i ponownie poszedł obok Jill To moment, który wydaje się sugerować, że szuka wsparcia, ale takie zapewnienie nie wydaje się nadchodzić”.

Sonda
Kto był najlepszym prezydentem: Biden, Trump czy Clinton?
Super Express Google News
Autor:
QUIZ. Poniedziałkowy test z wiedzy ogólnej. Autor ma 40. urodziny! Zdobądź dla niego komplet!
Pytanie 1 z 10
Wskaż prawidłowy tytuł słynnej powieści Williama Faulknera:
VOD po inauguracji Trumpa

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki