Elon Musk będzie jeszcze bogatszy dzięki Trumpowi. Od jego wygranej wartość rynkowa Tesli zawrotnie rośnie
447 miliardów dolarów - tyle według Bloomberga wynosi obecnie wartość majątku Elona Muska. Amerykański miliarder jest zdecydowanie najbogatszym człowiekiem na świecie. Znacznie wyprzedza znajdującego się na drugiej pozycji zestawienia Jeffa Bezosa, który może poszczycić się "zaledwie" 249 miliardami dolarów i Marka Zuckerberga z 224 miliardami. A teraz wszystko wskazuje na to, że Elon Musk będzie jeszcze bogatszy! Jak podaje CNBC, akcje Tesli wzrosły w środę do najwyższego poziomu w historii, prawie 6 proc., do 424,77 dolarów. W 2024 roku wartość rynkowa firmy należącej do najbogatszego człowieka na świecie wzrosła już o około 71 proc., z czego większość zysków przypadła na okres po wyborze Trumpa na kolejnego prezydenta USA. W samym listopadzie wzrost akcji Tesli był 38-procentowy. Popieranie Trumpa ewidentnie opłaciło się miliarderowi, który wyłożył na kampanię wyborczą republikanina 277 milionów dolarów.
Gdy pojawiły się wyniki wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych, Elon Musk szalał ze szczęścia
Elon Musk otwarcie i entuzjastycznie popierał kandydaturę Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich w USA. Pojawiał się na jego wiecach, wychwalał go na swojej platformie X (dawniej Twitter). Gdy pojawiły się wstępne wyniki wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych, oszalał ze szczęścia! W swoim emocjonalnym stylu przypominającym Trumpa wrzuca kolejne krótkie wpisy. Najbogatszy człowiek świata nie ma wątpliwości, że Amerykę czeka świetlana przyszłość pod wodzą Republikanina. "Przyszłość będzie fantastyczna" - napisał, załączając zdjęcie startującej w kosmos rakiety. "Ludzie Ameryki dali Trumpowi jasny mandat do wprowadzania zmian dziś wieczorem", "Ameryka jest krajem budowniczych. Wkrótce będziecie mogli swobodnie budować", "Teraz wy jesteście mediami" - głosiły inne jego wpisy. Potem poinformował, że zajmie nawet stanowisko rządowe i zostanie jednym z dwóch kierowników Ministerstwa Wydajności, które ma ciąć niepotrzebne rządowe wydatki.