Elon Musk wściekły przez globalną awarię X. Czemu nie działa X? Awaria X według Muska to efekt potężnego cyberataku dużej grupy lub jakiegoś państwa
Czemu nie działa X? Czemu nie działa Twitter? Czy jest awaria Twittera? Te pytania zadawali sobie dziś użytkownicy mediów społecznościowych na całym świecie. W poniedziałek, 10 marca 2025 roku platforma społecznościowa X (dawniej Twitter) uległa potężnej globalnej awarii. Dotknęła użytkowników na całym świecie, również w Polsce. Serwis X albo w ogóle nie działał, albo nie dało się w nim niczego wyszukać. Według portalu analitycznego Downdetector, zbierającego informacje od użytkowników zgłaszających usterki, w Polsce miały miejsce trzy awarie platformy X od godziny 11 do 17, ale również obecnie pojawiają się problemy z funkcjonowaniem serwisu. Łącznie problem z działaniem X (dawniej Twittera) zgłosiło ponad 12,6 tys. polskich użytkowników. W Stanach Zjednoczonych awarię zgłosiło blisko 70 tys. użytkowników. W Wielkiej Brytanii ponad 10,8 tys.
"To albo duża skoordynowana grupa albo/i jest w to zaangażowany kraj"
Na temat awarii X wypowiedział się już jej właściciel Elon Musk. To on przemianował serwis z "Twittera" na "X". To wielki cyberatak zrobiony przy użyciu dużych sił, może być koordynowany przez jakiś kraj - oskarża najbogatszy człowiek świata. "Miał miejsce (nadal ma miejsce) potężny cyberatak. Jesteśmy atakowani każdego dnia, a to było robione dużymi zasobami. To albo duża skoordynowana grupa albo/i jest w to zaangażowany kraj" - uważa miliarder. Według amerykańskiego portalu techrader.com może to być atak hakerski DDoS.
