Elon Musk postawił na Trumpa. Wsparł go "znaczną kwotą"
Kampania prezydencka w USA nabiera tempa. W wyborczy wyścig zaangażował się multimiliarder Elon Musk. Właściciel między innymi Tesli, SpaceX oraz portalu X wpłacił pieniądze na fundusz jednego z kandydatów. "Bloomberg" twierdzi, że Musk postawił na Donalda Trumpa. Serwis nie ujawnił dokładnej sumy wpłaconej przez Muska, napisał jednak o "znacznej kwocie". PAP cytując "Bloomberga" przypomina, że w marcu tego roku doszło do spotkania Elona Muska z Donaldem Trumpem. Pierwszy z nich miał wówczas powiedzieć, że Stany Zjednoczone potrzebują Partii Republikańskiej u władzy, w przeciwnym wypadku "Ameryka się skończy".
Środki pochodzące od Muska miały zostać przelane na konto fundacji America PAC. To typowy w USA sposób finansowania kampanii wyborczych. Taka fundacja może przyjmować darowizny w nieograniczonej wysokości, jednak musi ujawnić listę darczyńców do 15 lipca. Poniżej dalsza część artykułu.
Tornada w USA
Polecany artykuł:
Kiedy Amerykanie wybiorą prezydenta?
Głosowanie w wyborach na prezydenta USA odbędzie 5 listopada. Trzeba jednak pamiętać, że wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych są pośrednie. To oznacza, że wyborcy głosują na elektorów (jest ich 538), którym następnie przysługuje prawo wskazania głowy państwa. Kolegium Elektorów zbierze się w styczniu 2025 r. Elektorzy są ściśle związani z partiami politycznymi, stąd już po listopadowym głosowaniu, z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością, będzie można stwierdzić, kto zostanie prezydentem USA.
Wybory są przedstawiane jako starcie urzędującego prezydenta Joego Bidena z byłym prezydentem Donaldem Trumpem. W szeregach Partii Demokratycznej coraz liczniejsze są jednak głosy, by 81-letniego Bidena zastąpić kimś innym. Urzędujący prezydent wielokrotnie odnosił się do tych spekulacji, twierdząc że nie zamierza przechodzić na emeryturę. Trzecim kandydatem, który może mieć wpływ na wynik wyborów jest prawnik Robert Kennedy Jr. To przedstawiciel słynnej amerykańskiej familii, związanej przez lata z Demokratami. Jego ojciec to Robert F. Kennedy - były prokurator generalny USA oraz senator, brat prezydenta Johna F. Kennedy'ego.