Testy laboratoryjne wykazały, że typ bakterii, wykryty na sprzedawanych w Hamburgu ogórkach z Hiszpanii, raczej nie jest przyczyną fali zatruć pokarmowych. Na dwóch z trzech badanych w hamburskim laboratorium ogórków z Andaluzji występowały bakterie szczepu E. coli, jednak nie takie jak wyizolowano od pacjentów leczonych w szpitalach.
Wszystko na temat EPIDEMII zatruć bakterią E. COLI>>>
To oznacza niestety, że wciąż nie wiadomo co było i wciąż jest źródłem nowych zakażeń.
Warto dodać, że większość szczepów bakterii E. coli nie jest chorobotwórcza. Ten, z którym obecnie mamy do czynienia występuje bardzo rzadko, ale niestety powoduje poważne powikłania.
Do tej pory w całych Niemczech do wtorku z powodu zespołu hemolityczno-mocznicowego (HUS) wywołanego przez bakterię zmarło 15 osób. O pierwszej ofierze śmiertelnej poinformowała też we wtorek Szwecja.
Patrz też: Bakteria E. coli - jakie są OBJAWY ZATRUCIA, czym grozi zakażenie Pałeczką okrężnicy
W Niemczech liczba chorych, jak i podejrzeń infekcji sięga 1500. Najbardziej dotknięte falą zachorowań są północne regiony kraju.