– Atmosfera jest naprawdę wspaniała, już nas bolą gardła od dopingowania – mówi nam w przerwie meczu Agata z Ridgewood. Pierwsza fala radości przelała się przez klub po bramce Lewandowskiego, potem kolejne okrzyki radości i przerażenia – po czerwonej kartce dla Greków, w końcu – w drugiej połowie – czerwonym kartoniku dla Szczęsnego i wybronionym karnych przez Tytonia.
Współorganizatorem wspólnego dopingowania polskiej drużynie w Europie jest „Super Express", który ufundował kibicom 50 koszulek. Zapraszamy na kolejne mecze!