Billy Payne i Billie Hayworth-Payne byli małżeństwem z Mountain City, TN. Na swoim profilu na facebook.com przyjaźnili się z Jenelle Potter (30 l.). Ale kiedy zdecydowali, że ta znajomość nie jest im dłużej potrzebna, Jenelle poczuła się dotknięta. Powiedziała o tym ojcu. Marvin Potter (60 l.) uznał, że tylko krew zmyje obrazę, której doznała córka. Wraz ze swoim znajomym Jamie Curdem (38 l.) pojechał do domu małżonków Payne. Tam dokonali okrutnego zabójstwa. Zastrzelili ich oboje, a jemu poderżnęli jeszcze gardło. Billie w chwili śmierci trzymała na rękach 8-miesięcznego synka. Dziecko przeżyło dramat bez obrażeń. Obaj mężczyźni zostali aresztowani we wtorek. Jenelle mieszkałą z rodzicami i całe dnie spędzała przy komputerze na facebooku. Prokurator nie wysunął wobec niej oskarżeń. Nie jest to pierwszy przypadek przemocy wywołanej przez facebook. W zeszłym roku w Iowa kobieta podpaliła garaż przyjaciółce, która usunęła ją z listy. W kolei w Teksasie mąż pobił żonę za to, że nie chciała polubić jego wpisu
Facebook. Zabił za facebook
2012-02-10
18:49
Niektórzy traktuję facebook śmiertelnie poważnie. W Tennessee doszło do zabójstwa z powodu wyrzucenia kogoś z grona przyjaciół na tym portalu. Z zemsty za tę zniewagę ojciec kobiety usuniętej z listy zamordował parę małżeńską, która nie chciała się już dłużej przyjaźnić z jego córką. Pomagał mu znajomy.