Co działo się na spotkaniu ostatniej szansy Ławrow - Kerry? Pierwszy opowiedział o spotkaniu Siergiej Ławrow. Oto najważniejsze punkty jego wypowiedzi:
- Nie mamy wspólnego poglądu z USA na sytuację na Krymie, ale rozmowa była ważna i pożyteczna.
- Dokładnie rozpatrzyliśmy sytuację na Ukrainie. Zarówno my jak i nasi amerykańscy partnerzy jesteśmy bardzo poruszeni tą sytuacją.
- Kryzys pojawił się nie z winy Federacji Rosyjskiej.
- Naród krymski ma prawo do samostanowienia. Będziemy szanować wolę narodu krymskiego, którą wyrazi on w referendum 16 marca
- Jeśli Kosowo było specjalnym przypadkiem, to Krym też powinien być tak potraktowany. Krym znaczy dla Rosji więcej niż Falklandy znaczyły dla Wielkiej Brytanii.
- Rosja nie ma planów najazdu na wschodnią Ukrainę.
Pół godziny później konferencję zorganizował sekretarz stanu USA John Kerry. Co mówił?
- Rozmawialiśmy 6 godzin. Rozmowa otwarta, uczciwa i konstruktywna.
- Usłyszałem, że prezydent Putin nie jest gotowy na podejmowanie jakichkolwiek kroków w sprawie Ukrainy do wyników referendum.
- Ani my, ani społeczność międzynarodowa nie uznamy wyników referendum.
- Będą konsekwencje jeżeli Rosja nie zmieni polityki. Jest lepszy sposób, by Rosja trzymała się swoich interesów na Ukrainie. Szanujemy te interesy. Ale są inne opcje rozwiązania tej sytuacji.
- Uzgodniliśmy z ministrem Ławrowem, że będziemy kontynuować nasze kontakty, tak w sprawie Ukrainy, jak i innych spraw.
- Rozmawialiśmy o manewrach (wojsk rosjyjskich) i bardzo jasno i otwarcie mówiłem o zaniepokojeniu stworzonym na terytorium Ukrainy. Jedna z naszych propozycji to wycofanie wszystkich wojsk do koszarów i danie pola dyplomacji. Pan minister Ławrow przekaże tę propozycję panu prezydentowi Putinowi.
- Nie staramy się podważać praw i interesów Rosji. Wszystkie one mogą być poszanowane wraz z poszanowaniem prawa do integralności Ukrainy.