FINAŁ EURO 2012. Na meczu Hiszpania-Włochy trzech prezydentów: KOMOROWSKI, ŁUKASZENKA, JANUKOWYCZ

2012-06-29 13:51

Na trybunach Stadionu Narodowego w Kijowie podczas finału Euro 2012 zasiądą obok siebie prezydenci trzech państw - Polski i Ukrainy, jako gospodarzy Euro oraz prezydent Białorusi. Kto jeszcze będzie na meczu Hiszpania-Włochy oprócz Bronisława Komorowskiego, Wiktora Janukowycza i Alaksandra Łukaszenki? Być może do Kijowa przyjadą wielki fan piłki nożnej, następca hiszpańskiego tronu, książę Felipe oraz prezydent Włoch Giorgio Napolitano. Szanse na to są jednak bardzo mało, bo politycy z UE potępiają Ukrainę za skazanie i złe traktowanie Julii Tymoszenko.

Najnowsze z działu

Śpi na kasie

Poszedł tylko po chleb, został milionerem. "Gwiazdy tak się ułożyły"

Co się dzieje?

Pilny apel! "Każdy powinien zgromadzić zapasy, które pozwolą mu przetrwać trzy dni"

Co za tragedia

Zostawili dziecko samo z psem. Rzucił się na dziewczynkę i zagryzł ją na śmierć

Ogromna strata!

Nie żyje prawdziwa legenda! "Współtworzył historię światowej muzyki"

Przerażające!

Dramat w trakcie mszy. Piorun uderzył w kościół, 14 osób nie żyje. Większość to dzieci

Przyjazd do Kijowa na finał Euro 2012 potwierdzili Bronisław Komorowski, Wiktor Janukowycz oraz Alaksandr Łukaszenka.

Agencja Intrefax podaje, że przywódcy Ukrainy i Białorusi spotkają się przed meczem Hiszpania-Włochy, a na trybunach usiądą obok siebie. Gdzie usiądzie prezydent Polski tego nie wiadomo. Najprawdopodobniej miejsce Komorowskiego jest także w loży przeznaczonej dla przywódców państw.

Którzy jeszcze politycy pojadą na Ukrainę na finał Euro 2012? Wszystko wskazuje na to, że lista VIP-ów zamyka się tylko w tych trzech nazwiskach. Przywódcy państw UE potępiają bowiem Ukrainę za sposób traktowania byłej premier Julii Tymoszenko.

Na meczu Hiszpania-Włochy nie będzie zapewne księcia Felipe z Hiszpanii, a tymbardziej króla Juana Carlosa, ani prezydenta Włoch, Giorgio Napolitano. Unia Europejska na pewno krytycznie patrzy na fakt, że Łukaszenka będzie na finale Euro 2012. Prezydent Białorusi ma bowiem zakaz wstępu na teren UE za łamanie praw człowieka i polityczne represje.

Jak prezydent Komorowski będzie traktował Łukaszenkę? Czy poda mu rękę na powitanie?