Maksim Samartsev ze wzruszeniem publicznie podziękował ratownikowi za uratowanie życia. Panowie uroczyście uścisnęli sobie dłoń. – To wzruszający moment. Bardzo się cieszę, że spotkałem osobiście człowieka, któremu uratowałem życie – powiedział Tomas Lopez.
Przypomnijmy do incydentu doszło w ubiegłym tygodniu. Tomas Lopez, pilnował plażowiczów na jednej z plaż w okolicach Miami. Był zatrudniony przez Jeff Ellis and, Associates, która strzeże bezpieczeństwa plażowiczów na Hollandale Beach. Do ratownika podbiegło kilka osób z informacją, że za granicą plaży strzeżonej topi się człowiek. Ratownik długo się nie zastanawiając wskoczył od wody i popłyną ratować niedoszłego topielca. Ratownikowi udało się wyciągnąć na brzeg mężczyznę. Plażowicz w stanie ciężkim został przewieziony do pobliskiego szpitala. Po kilku dniach o własnych siłach wyszedł ze szpitala. Jego zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Tomas Lopez za to, że odszedł ze swojego rewiru i nie zachował procedur, został zwolniony z pracy. Sprawie nadano bieg medialny. Ratownika przywrócono do pracy. Jednak on nie chce pracować dla firmy, która go tak potraktowała.