Do krwawego morderstwa doszło w Albi niedaleko Tuluzy ostatniego dnia nauki przed wakacjami. 47-letnia matka jednej z uczennic wpadła do klasy swojej córki z nożem w ręku! W jednej chwili na oczach przerażonych i ledwo żywych ze strachu uczniów zaatakowała nauczycielkę z okrzykiem "Nie jestem złodziejką" i wbiła jej nóż w brzuch! Chwilę później już jej nie było w szkole! Morderczyni uciekła! Jak podaje polskieradio.pl nie wiadomo, czy w sali była także córka 47-letniej zabójczyni.
Matka zabiła nauczycielkę córki, bo ta była "niemiła dla dziecka"!
W wyniku odniesionych ran i pomimo wysiłku lekarzy, 34-letnia nauczycielka Fabienne Terral Calmes zmarła, zostawiając dwie córeczki. Jak się okazało, szalona matka morderczyni napadła na nauczycielkę, bo ta była „niemiła dla jej córki”, tak wyznała po zabójstwie. Z informacji francuskiego radia RTL kobieta, która zamordowała nauczycielkę córki była już wcześniej znana policji.
Do szkoły podstawowej w Albi przyjechał francuski minister edukacji, Benoit Hamon, któy potępił morderstwo nazwał je „przerażającym”. Minister zaznaczył też, że 47-letnia morderczyni mogła być niepoczytalna, bo cierpi na zaburzenia psychiczne. 47-latka trafiła na obserwację do szpitala.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail
Zobacz: Bartłomiej Topa wyznaje „Syn umarł mi na rękach”. Tragedia aktora!