Za piekło, jakie zgotował swojej rodzinie, resztę życia Josef Fritzl ma spędzić w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym. Jednak zaraz po ogłoszeniu wyroku dożywocia przewodniczący składu sędziowskiego w St. Poelten oświadczył, że "Potwór z Amstetten" może wyjść na wolność w 2023 roku. Jak to możliwe?
Po 15 latach Fritzl ma prawo ubiegać się o wcześniejsze zwolnienie. W areszcie spędził już 11 miesięcy i jeśli ten okres zostanie mu zaliczony na poczet kary, będzie mógł wyjść za 14 lat. Cichą nadzieję na to, że Fritzl wyjdzie będzie mógł wcześniej opuścić szpital, ma jego szwagierka, Christine Renner.
W 2023 roku 73-letni dziś Fritzl miałby 87 lat. Dlatego to, że kiedykolwiek opuści zakład, jest raczej mało prawdopodobne. Pomimo tego, informacja wywołała burzę w austriackich mediach. Każdy zadaje sobie pytanie, czy rzeczywiście człowiek, który przez 24 lata więził i gwałcił swoją córkę, zasługuje na taki przywilej.