List z żądaniem rozwodu Fritzl wysłał do siostry swojej żony Christiane Ranner (57 l.), z którą ma sporadyczny kontakt - ujawnili dziennikarze niemieckiego "Bilda".
"Proszę Cię, przekonaj siostrę, żeby ze mną porozmawiała, bo ja chcę się rozwieść" - napisał do niej szaleniec. Po ujawnieniu tej wstrząsającej afery żona Fritzla odwróciła się od swojego męża i do dzisiaj nie utrzymuje z nim kontaktu.
Przeczytaj koniecznie: Josef Fritzl chciał rozpuścić rodzinę w kwasie!
Więcej
https://www.se.pl/wiadomosci/swiat/fritzl-chcial-rozpuscic-rodzine-w-kwasie-aa-xLyS-tY7h-aBQ6.html
"Akceptuję to, ale jeśli ona nie chce się ze mną widzieć, to musi być ostateczny rozdział. Chcę wiedzieć, na czym stoję" - uzasadnia w liście swoje motywy Joseph Fritzl. Po tym, jak cały świat dowiedział się o rodzinie Fritzlów, Rosemarie przekonywała, że kompletnie nie była świadoma, czego dopuszczał się jej mąż.
Fritzl w podziemiach ich wspólnego domu urządził specjalne tajne pomieszczenie, w którym na 24 lata uwięził swoją córkę Elisabeth (44 l.). Zwyrodnialec swoje chore seksualne żądze wyładowywał na swojej córce, z którą spłodził siedmioro dzieci. Potwór w liście próbował się też tłumaczyć i twierdził, że niczego nie planował, a winę musi ponieść sam.
Nieoficjalnie wiadomo, że żona zwyrodnialca z Amstettem, żeby nie stracić renty rodzinnej, odrzuci pozew.
Patrz też: Białystok: Polski Fritzl posiedzi dłużej