Meduza pudełkowa w Hiszpanii! Zdumiewający potwór morski o 24 oczach pojawił się w Europie
Inwazja meduz staje się faktem! Już nie pierwszy raz piszemy o tym, że różnego rodzaju galaretowate stwory przypuszczają atak na Wielką Brytanię czy Hiszpanię. Wcześniej mówiło się głównie o żeglarzu portugalskim, szczególnie niebezpiecznym, teraz naukowcy wykryli kolejnego morskiego stwora w Europie. Jak informują hiszpańskie media, u wybrzeży Hiszpanii pojawiła się nowa w tych rejonach odmiana meduzy zwana pudełkową ze względu na swój geometryczny kształt. Należy do rodziny Carybdea marsupialis, ma aż 24 oczy zwane ropaliami, a do tego 12 macek o długości do 30 centymetrów. Jest bardzo szybka jak na takie stworzenie, bo pokonuje nawet 7 kilometrów na godzinę. Według Hiszpańskiego Instytutu Nauk Morskich w przypadku poparzenia przez taką meduzę należy przemyć chore miejsce wodą morską, a nie słodką i nakładać okłady z lodu wraz z 50-procentowym roztworem sody oczyszczonej. Szczęśliwie meduza pudełkowa nie jest tak groźna, jak żeglarz portugalski.
Inwazja meduz wraz z ociepleniem klimatu. Galaretowate stwory mnożą się jak szalone
Informacje o pojawiających się w europejskich wodach meduzach gigantach słyszymy co roku. Są to głównie żeglarze portugalskie widywane w rejonie Wielkiej Brytanii, ale też meduza beczkowata, przypominająca podwodnego borowika nadnaturalnych rozmiarów. Już sam widok takiego stwora może przyprawić o ciarki plażowiczów, ale najgorsze jest to, że żeglarz portugalski potrafi zabić swoimi toksynami, kiedy na przykład zostanie przypadkowo nadepnięty podczas kąpieli w morzu. Gdy temperatura rośnie, meduz i żeglarzy jest coraz więcej. Nie trzeba zatem dodawać, jakie skutki może przynieść postępujące ocieplenie klimatu - galaretowatych stworzeń będzie coraz więcej.