W niewielkim kalifornijskim mieście Huron złodziej wdrapał się na dach i schował się w kominie. Zdaniem policji w ten sposób chciał przeczekać aż właściciele wyjdą i wtedy wejść przez otwór kominka do środka. Ale ten „genialny” plan nie wypalił. Właściciel domu, zamiast wyjść, postanowił rozpalić sobie w kominku. Gdy tylko rozpalił ogień, nagle usłyszał krzyk. Kiedy zdał sobie sprawę, że dochodzi ze środka otworu kominowego, płomienie buchały już wysoko. Wezwani policjanci nie byli już w stanie uratować pechowego rabusia, który zmarł od zaczadzenia i licznych poparzeń.
„Genialny” plan nie wypalił. Złodziej utknął w kominie i zmarł
2015-12-01
1:00
Oto jak tragicznie może się zakończyć próba wtargnięcia do cudzego domu, by go obrabować. Złodziej z Kalifornii stracił życie, bo utknął w kominie domu, do którego tą właśnie drogą próbował się dostać.