Choć sama o mały włos nie zginęła z powodu broni, Giffords nie stała się jej przeciwniczką. Wręcz przeciwnie, uważa, że każdy ma konstytucyjne prawo do jej posiadania; twierdzi jedynie, że należy zmienić przepisy dotyczące sprawdzania osób, chcących zakupić broń. Wraz z mężem, astronautą Markiem Kelly’m, rozpoczęli nawet w tym celu kampanię i promują ją w całych Stanach.
Teraz pojawili się na targach broni w Saratoga Springs, NY. Razem z prokuratorem okręgowym, Ericem Schneidermanem nie tylko oglądali wystawiane tam pistolety, karabiny czy strzelby, ale przede wszystkim dali wykład na temat zbrodni z bronią w ręku oraz tego, jak ważne jest dokładne sprawdzanie każdej osoby, która próbuje dokonać zakupu.