Monstrualne szerszenie z Azji odkryte w Hiszpanii. Vespa soror może wytępić nasze pszczoły, jeśli w porę nie zareagujemy
Jak gdyby mało było kłopotów w Europie, pojawiły się jeszcze one - szerszenie giganty! Nie, nie chodzi o te, o których pisaliśmy jeszcze w październiku. Vespa velutina z Azji owszem, też przyleciały na nasz kontynent, ale teraz okazuje się, że mamy tu jeszcze jeden gatunek egzotycznych szerszeni. Tym razem chodzi o ogromne owady gatunku vespa soror. Osobniki mogą mieć niemal pięć centymetrów długości i kąsają równie zaciekle, co inne szerszenie azjatyckie. Znaleziono je w północnej Hiszpanii. Złapały się przypadkowo w pułapki na osy i dzięki temu naukowcy odkryli, że pojawiają się już nie tylko w Azji, gdzie są gatunkiem rodzimym, ale i u nas. Zagrożenie jest poważne - ostrzegają badacze w piśmie naukowym „Ecology and Evolution”.
Ich ukąszenie może być śmiertelnie niebezpieczne, a do tego szerszenie polują na motyle czy na pszczoły miodne
Skąd szerszenie giganty wzięły się w Hiszpanii? Prawdopodobnie dostały się tam z jakąś paczką wysłaną z Chin, Indii czy Tajlandii. Ich ukąszenie może być śmiertelnie niebezpieczne zwłaszcza dla osób uczulonych na jad owadów, ale nie tylko o to chodzi. Bo vespa soror żywi się innymi owadami, w tym na motyle czy na pszczoły. A jak wiadomo, pszczoły są nam niezbędne do życia. Dodatkowo zjadają też małe kręgowce, takie jak jaszczurki. Jets to gatunek inwazyjny, który może realnie zaszkodzić naszemu środowisku naturalnemu, a w konsekwencji także nam. Na szczęście mamy jeszcze szansę coś z tym zrobić. Naukowcy przypominają, że w 2019 roku podobny problem miała Ameryka Północna, tam jednak udało się w porę wytępić przybyłe z Azji osobniki. Z drugiej strony nie jest to łatwe, bo szerszenie olbrzymie budują gniazda pod ziemią i trudno jest je wytropić.