Naukowcy biją na alarm! Znajdujący się na terenie amerykańskiego Parku Narodowego Yellowstone superwulkan budzi się do życia. Monstrualny twór w razie erupcji byłby w stanie wystrzelić potężną chmurę pyłu, która pokryłaby ziemski glob i wywołała tak zwaną zimę nuklearną, a w konsekwencji nawet… koniec świata!
ZOBACZ TEŻ: KONIEC ŚWIATA jednak nastąpi? Planetoida przeleci NIEBEZPIECZNIE blisko Ziemi
A najszybciej zginęliby mieszkańcy większej części USA, zmiecionego z Ziemi przez wybuch. Teraz ten przerażający scenariusz może się urzeczywistnić. Jeszcze nigdy w dziejach pomiarów nie zarejestrowano bowiem tak wiele podziemnych wstrząsów w rejonie superwulkanu, a było ich niemal trzy tysiące w ciągu pół roku. Ratuj się kto może!