O ile para poszukiwanej dwójki mężczyzn była widziana jak usuwają umieszczoną na ciśnieniowym naczyniu do gotowania bombę, która miała wybuchnąć w innej lokalizacji Manhattanu, niedaleko miejsca, gdzie eksplodowała inna raniąc 29 osób, to poszukiwany mężczyzna z metra L wywołał panikę przed zamachem. Jak informuje policja, która upubliczniła wizerunek podejrzanego w czwartek rano, mężczyzna jechał pociągiem w kierunku na Manhattan. Kiedy metro dojeżdżało do Bedford Avenue, zaczął głośno odliczać od pięciu w dół i kiedy pociąg zatrzymał się na stacji krzyknął: „Bomba” wywołując panikę. Wszystko wydarzyło się o 5:45 pm,kilka godzin przed eksplozją na Chelsea.
Głupi żart, czy zapowiedź zamachu? Bombowa panika w metrze L
2016-09-23
2:00
Zaledwie w środę FBI wraz z policją opublikowało zdjęcia dwóch mężczyzn, mogących mieć coś wspólnego z zamachem na Chelsea lub mieć ważne informacje, a już w czwartek rano kolejne „bombowe rewelacje”. NYPD upubliczniło wizerunek mężczyzny, który wywołał panikę w metrze L krzycząc: „BOMBA”.