52-letnia artystka o niezwykłym, pięciooktawowym głosie, niedawno dowiedziała się, że jej świąteczny hit wszech czasów, "All I Want For Christmas", po raz trzeci z rzędu osiągnął pierwsze miejsce na liście "Billboard's Hot 100 Chart". To historyczny moment, bo żadna piosenka wcześniej nie ustanowiła takiego rekordu. Dodatkowo ten sam utwór, tylko w czasie świąt Bożego Narodzenia 2021, był na platformie Spotify odsłuchiwany miliard razy. Mariah Carey nie można odmówić fantazji, szczególnie, jeśli się zobaczy, w jaki sposób postanowiła podziękować swoim fanom za taki wynik. Jak podaje "Daily Mail", piosenkarka wraz z rodziną, czyli z 38-letnim partnerem Bryanem Tanaką i z 10-letnimi bliźniakami z jej poprzedniego związku, spędza poświąteczny czas w Aspen w Kolorado. I właśnie tam, w bajkowej scenerii, zrobiła sobie wyjątkową sesję zdjęciową! Ubrana w złotą, cekinową suknię, odsłaniającą sporo ciała, a także w biały, połyskujący kożuch, wyglądała jak królowa śniegu. "Dziękuję wszystkim, którzy przyczyniają się do tych cudów” - napisała.
CZYTAJ TAKŻE: Wcześniak znaleziony w kartonie na mrozie. List jego matki dosłownie łamie serce!
Mariah Carey już jako nastolatka wiedziała, co chce robić w życiu - od wczesnej młodości pisała wiersze i sama komponowała do nich muzykę. Przełomem w jej karierze była znajomość z szefem wytwórni płytowej Columbia Records, Tommym Mottolą. To on wydał pierwszy jej krążek, zapraszając do współpracy najlepszych muzyków. Singiel "All I Want For Christmas" został wydany w 1994 roku i błyskawicznie trafił do kanonu świątecznych piosenek, zyskując uznanie nie tylko publiczności, ale i krytyków. Warto dodać, że każdego roku Mariah Carey zarabia na swoim świątecznym hicie kolejne, niebotyczne pieniądze.
CZYTAJ TAKŻE: Tragedia w metrze! Nie chciał zapłacić za przejazd, teraz nie żyje. Szokująca śmierć!