Michaił Gorbaczow nie żyje. Co myślał o wojnie, Ukrainie, NATO, Krymie i Putinie?
Odszedł Michaił Gorbaczow, symbol przemian, które zakończyły erę ZSRR i dały nadzieję na zdemokratyzowanie Rosji. Jedyny prezydent Związku Radzieckiego, twórca pierejstrojki, ten, który zakończył zimną wojnę - tak go zapamiętamy. Jak powiedziała szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, "utorował drogę do wolnej Europy". Ale co mówił na temat wojny na Ukrainie, Władimira Putina, aneksji Krymu? Niestety, nie można powiedzieć, by był ich zdecydowanym przeciwnikiem. Jednak z wcześniejszych wypowiedzi można wywnioskować, że chociaż generalnie popierał Putina, aneksję Krymu i utrzymanie przez Rosję wpływów na Ukrainie, to nie chciał krwawej wojny. Tuż po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji na Ukrainę Fundacja Gorbaczowa, której celem jest "promowanie demokratycznych wartości", wydała oświadczenie, apelując o "szybkie zakończenie działać wojennych" i "natychmiastowe rozpoczęcie rozmów pokojowych". Ale jak przypomina m.in. "New York Times", uważał wcześniej Ukrainę za "bratnie państwo", które powinno pozostać w strefie wpływów rosyjskich. Uważał, że NATO chce "zaciągnąć Ukrainę" w swoje szeregi i ostrzegał, że "nie przyniesie to nic innego, niż rozdźwięk między NATO a Rosją". Wsparł rosyjską aneksję Krymu w 2014 roku. Ale czy popierał rzezie, usprawiedliwiał je? Czy był zadowolony z kierunku, w jakim poszła Rosja?
PRZECZYTAJ TAKŻE: Rosyjski najemnik przemawiał z czaszką zabitego Ukraińca! Makabra na wiecu. WIDEO
PRZECZYTAJ TAKŻE: To będzie decydujące dla wojny na Ukrainie. Jesienią wszystko się okaże
Aleksiej Wenediktow powiedział, że tuż przed śmiercią Gorbaczow nie popierał już działań Putina. "Zniszczył dzieło jego życia"
Jeszcze w 2014 roku mówił w wywiadzie dla syberyjskiej gazety: "Wojna między Rosją i Ukrainą - to absurd". A tuż przed śmiercią powiedział coś, co może świadczyć o tym, że przestał popierać Putina. Słowa te znamy jednak przytoczone przez znajomego Gorbaczowa, rosyjskiego dziennikarza Aleksieja Wenediktowa, wieloletniego redaktora radia "Echo Moskwy" zablokowanego przez Kreml po wybuchu wojny. W rozmowie z Forbesem Wenediktow stwierdził, odnosząc się do Gorbaczowa: "Mogę powiedzieć, że jest zdenerwowany. Oczywiście rozumie, że to było dzieło jego życia. (...) Wolność prasy, pierwsza ustawa medialna, kto ją przyniósł? Michaił Siergiejewicz Gorbaczow. Własność prywatna? Michaił Siergiejewicz Gorbaczow" - mówił dziennikarz. Według niego Gorbaczow miał uważać, że Putin "zniszczył dzieło jego życia" rozpętując wojnę.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Umarł grabarz Związku Radzieckiego. Kim był Michaił Gorbaczow?
PRZECZYTAJ TAKŻE: Gruzja zagrożona przez Putina? Część kraju chce wchłonięcia przez Rosję