Tylko od 19 do 25 września policja interweniowała w siedmiu incydentach. Ale – jak przyznają samo stróże prawa – zdarzeń może być o wiele więcej, bo wiem nie każdy składa doniesienie na komisariat.
Zdaniem policji z greenpoinckiego posterunku – 94th Precinct – za wzrostem przestępczości w polskiej dzielnicy Brooklynu stoją... złodzieje z Queensu. – Większość rabunków czy innych przestępstw z jakimi mamy do czynienie popełniana jest przez osoby spoza naszego okręgu. Konkretnie z Queensu, gdzie potworzyły się wyspecjalizowane bandy złodziejskiej, które również i tam się panoszą. W związku z tym nawiązaliśmy między innymi ścisłą współpracę z 83rd Precinct na Bushwick, gdzie też narasta problem z włamaniami i kradzieżami, za którymi stoją złodzieje z Ridgewood – mówił inspektor Pete Rose
z 94th Precinct na spotkaniu z lokalną społecznością. W związku z sytuacją, reprezentujący dzielnicę w stanowych szczeblach Joe Lentol, zaapelował o zasilenie szeregów greenpoinckiej policji.
Greenpoint na celowniku złodziei... z Queensu
2016-09-28
2:00
Złodzieje bardzo uaktywnili się Greenpoincie wywołując duże zaniepokojenie wśród mieszkańców. W ostatnich tygodniach w dzielnicy wrosła liczba napaści, włamań i kradzieży.