Greenpoint: Naftowy gigant pisze do Polaków

2012-04-17 14:00

Firma ExxonMobil, która ma przekazać Greenpointowi prawie 20 mln dol. na projekty ekologiczne zaczęła dbać o Polaków. W wychodzącej w naszej dzielnicy anglojęzycznej „Greenpoint Gazette” opublikowała kilka artykułów w języku polskim. Ale nie jest to polski znany nam z domu i szkoły...


„Łączna liczba litrów odzyskanych w roku 2011 w dzielnicy Greenpoint w wyniku wspólnych wysiłków ExxonMobil, BP i Chevron wyniosła 11 842 500 galonów" – czytamy między innymi w tekście. Trudno rozumieć, jak mają się w nim litry do galonów...

„Istniejących 11 odwiertów wydobywczych, z których 10 firma ExxonMobil zainstalowała w 2009 r. i jeden w marcu 2011 r., zwiększyły wielkość wydobycia w ramach projektu. Średnia za 2011 rok wyniosła 1140 galonów dziennie”. To zdanie jak ulał mógłby przeczytać prezenter dziennika telewizyjnego za czasów PRL-u.

Przykłady można mnożyć. W zasadzie każde zdanie brzmi niby po polsku, a jednak ma się wrażenie, że coś jest nie tak. Próbowaliśmy skontaktować się Kevinem Thompsonem, nowym rzecznikiem ExxonMobil ds. społeczności lokalnej, jednak nie odpowiedział on na nasze pytania aż do zamknięcia tego wydania gazety.

Naftowy gigant wyraźnie stara się poprawić swój wizerunek wśród społeczności Greenpointu, szczególnie po tym, jak sądownie nakazano mu usunięcie ropopochodnych zanieczyszczeń, które od dziesiątków lat zalegają pod gruntami dzielnicy. Dodatkowo korporacja została zobowiązana do wypłacenia 19.5 milionów dolarów na inwestycje ekologiczne na Greenpoincie. Na podziałem tych pieniędzy czuwa społeczny komitet dzielnicowy, który miał już swoje pierwsze spotkanie.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki