Jadł za dziesięciu, tył za stu, aż osiągnął 192 kilogramy żywej wagi! Kto? Dziesięcioletni Arya Perman z wioski Cipurwasari w zachodniej części Indonezji - najgrubszy chłopczyk na świecie. Lekarze co rusz go ostrzegali, że z powodu nadwagi może się udusić, ale on nic sobie nie robił z tych przestróg. Aż po kilku atakach bezdechu i wielkich bólach, które go dopadły, przeraził się i przeszedł na dietę. Teraz, zamiast pięciu obiadów dziennie składających się z ryżu, wołowiny, warzyw i słodyczy, zjada tylko dwa skromne ryżowe posiłki. Jego rodzice, którzy zapożyczyli się, by wykarmić syna, są wniebowzięci. Wierzą, że Arya pokona nadwagę.
ZOBACZ:Jak pozbyć się tłuszczu z brzucha? Wypróbuj 5 najskuteczniejszych metod