Dmitrij Pieskow, Grupa Wagnera

i

Autor: Shutterstock/ Wikipedia

z ostatniej chwili

Grupa Wagnera przy polskiej granicy! Polska reaguje, Moskwa zabiera głos! Obrzydliwy komentarz

2023-07-20 12:42

Ministerstwo Obrony Białorusi w oficjalnym komunikacie oświadczyło, że najemnicy z Grupy Wagnera i żołnierze z białoruskiej armii prowadzą ćwiczenia na poligonie "Brzeski". Informacja ta jest szalenie niepokojąca, ponieważ znajduje się on zaledwie kilka kilometrów od granicy z Polską i w pobliżu ukraińskiej granicy! Polskie władze szybko podjęły decyzję o wzmocnieniu swoich sił na granicy z Białorusią. Te działania w bezczelny sposób skomentowały już rosyjskie władze, które ustami rzecznika Kremla Dmitrija Pieskowa uderzyły w nasz kraj!

- Siły Zbrojne Białorusi kontynuują wspólne szkolenia z żołnierzami Grupy Wagnera. W ciągu tygodnia jednostki sił operacji specjalnych wspólnie z przedstawicielami firmy będą wykonywać zadania szkoleniowe i bojowe na poligonie 'Brzeski' - podało białoruskie ministerstwo w oficjalnym komunikacie. Jak przekazano w czwartek rano, więcej informacji na temat ćwiczeń wojskowych, oddalonych raptem 4 km od granicy z Polską, pojawi się "niebawem".

Ministerstwo Obrony Białorusi przed południem zamieściło w serwisie Telegram kolejną wiadomość wraz z pierwszymi zdjęciami żołnierzy na poligonie pod Brześciem. - Na poligonie 'Brześć' jest dziś gorąco, mimo deszczu - napisano. 

- W związku z napiętą sytuacją na granicy z Białorusią, podjąłem decyzję o wzmocnieniu naszych sił grupą 500 funkcjonariuszy policji z oddziałów prewencji i kontrterrorystami. Dołączą oni do 5000 funkcjonariuszy Straży Granicznej i 2000 żołnierzy pilnujących bezpieczeństwa tej granicy Polski - informował na początku lipca szef MSWiA Mariusz Kamiński. Przebywający w ostatnich dniach w USA szef MON, Mariusz Błaszczak wtórował mu, mówiąc o obecności członków Grupy Wagnera na Białorusi. - Stąd moja decyzja o przerzuceniu na wschód Polski żołnierzy z 12 Szczecińskiej Dywizji Zmechanizowanej i 11 Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej, aby wzmocnić granicę - mówił. Wcześniej oddelegowano już około dwóch tysięcy żołnierzy do współpracy ze Strażą Graniczną. -Wielkim wsparciem dla nas jest też 500 policjantów ze specjalnym sprzętem – dodawała rzeczniczka straży, Anna Michalska.

Zobacz: Wagnerowcy zaatakują na granicy Polski?! Niepokojące słowa rosyjskiego generała

Decyzję polskich władz skomentował już oficjalnie rzecznik Kremla. Bezczelnie przekazał on, że decyzja Polski o wzmocnieniu swoich sił wzdłuż granicy z Białorusią z powodów takich jak obecność bojowników Wagnera jest "powodem do niepokoju". Dmitrij Pieskow dodał przy tym, że przeniesienie polskich wojsk pod granicę z Białorusią jest "powodem wzmożonej uwagi Kremla". – Oczywiście, to budzi niepokój. To jest rzeczywistość, rzeczywiście, agresywność Polski, taki wrogi stosunek zarówno do Białorusi, jak i do Federacji Rosyjskiej. Oczywiście, to jest powód do wzmożonej uwagi – stwierdził, cytowany przez RIA Nowosti.

Według doniesień białoruskich opozycyjnych mediów, na Białorusi obecnie znajduje się od 2000 do 2500 najemników prywatnej armii Jewgienija Prigożyna.

Sonda
Czy obawiasz się prowokacji ze strony Grupy Wagnera?
Zachód ROZGRYWA Rosję! Grupa Wagnera rekrutuje Niemców l Ukralina

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają