– Sytuacja jest nie do zaakceptowania. Opóźnienia narastają, awarii jest coraz więcej. A przed nami jeszcze remont Penn Station, który sparaliżuje bardzo mocno komunikację między Nowym Jorkiem a Long Island, New Jersey i wieloma innymi miejscami. Ogłaszając stan wyjątkowy będę mógł przeznaczyć dodatkowe stanowe fundusze na to, by to poprawić – mówił na konferencji gubernator Cuomo. – Pozwoli mi to też na pilnowanie MTA, żeby jak najszybciej wywiązywała się z obietnic, co do remontów. Dostaną ekstra pieniądze. Muszą działać! – dodał. MTA ciągle obiecuje zmiany i zapewnia, że wykonuje plan remontowy. Efekty są jednak mizerne, o czym możemy się przekonać niemal każdego dnia dojeżdżając do pracy. Po wtorkowym wykolejeniu miarka się przebrała. Nowojorczycy zaczęli protestować i apelować do gubernatora o interwencję. Cuomo obiecał, że dołoży miliard dolarów ze stanowej kasy do opiewającego już na 32.5 mld dol. pakietu MTA.
Gubernator Cuomo chce wprowadzić „komunikacyjny stan wyjątkowy”, żeby dorzuć ekstra miliard na metro
2017-07-01
2:00
Remont na torach Penn Station, który wywoła komunikacyjny chaos dla milionów pasażerów, ciągłe opóźnienia w metrze i niedawne wykolejenie się pociągu linii A sprawiły, że gubernator stanu Nowy Jork Andrew Cuomo (59 l.) postanowił w końcu działać. Ogłosił, że wprowadzi tzw. state of emergency, który pozwoli na przeznaczenie miliarda dolarów ze stanowej kasy na modernizacje w metrze i lokalnej kolei.