Gubernator Cuomo walczy z wyzyskiem manicurzystek

2016-05-10 2:00

Pracujące w „salonach paznokcia” (Nail Salons) kobiety to nie są niewolnice, które bezkarnie można okradać z pieniędzy nie płacąc im minimalnej stawki! Nowojorski gubernator Andrew Cuomo na to nie pozwala! Jak zapowiada, będzie surowo karać i ścigać każdy przypadek wyzysku.

Najnowsze z działu

Wojna na Ukrainie

Kim Dzong Un coraz bliżej Putina! "Chce zacieśnienia więzi"

Smutny dzień

Nie żyje członek kultowego zespołu. Muzycy w żałobie!

Raper utyskuje na jedzenie

Tak żyje Diddy w więzieniu! Objada się jak król, ale narzeka na brak luksusu

Kim był zmarły baletmistrz?

Nie chciał wojny i mówił o tym, runął z piątego piętra! Tragedia słynnego artysty

Miliony ulotek

Przerażające przewodniki jak przetrwać wojnę. Kraj blisko Polski szykuje się na Putina!

Skandal z wyzyskiwaniem manicurzystek zatrudnionych w nowojorskich salonach wybuchł jeszcze w zeszłym roku. Kolejne skargi wykorzystywanych kobiet sprawiły, że gubernator Cuomo powołał do życia specjalny zespół monitorujący tę branżę – Nail Salon Industry Enforcement Task Force.
Naruszeń dopatrzono się bardzo wiele. Poza tym, że manicurzystki bardzo często pracowały w niehigienicznych warunkach i narażone były na wdychanie niebezpiecznych substancji chemicznych, to na dodatek nie otrzymywały za to należnego wynagrodzenia. Zamiast nawet obowiązującej minimalnej stanowej stawki, często nie otrzymywały nawet połowy. Śledztwo stanowych pracowników wykazało, że w takiej sytuacji były 652 kobiety zatrudnione w 143 salonach. Teraz, po negocjacjach w sądzie pracy, gubernator Cuomo nakazał wypłacenie manicurzystkom dwóch milionów dolarów.